
Samodzielne usuwanie zatorów lufy niestety często kończy się uszkodzeniem gwintu.
W desperacji podejmowane są próby siłowego przebijania czy rozwiercania. Żadna z tych metod nie jest dobra i po raz kolejny apelujmy, by nie podejmować siłowych rozwiązań problemu. Prócz widocznego na zdjęciu uszkodzenia, przewód został pokaleczony w wielu miejscach, zatem skrócenie lufy nie wchodziło w grę. Przygotowaliśmy nową lufę z "surówki" od Lothar Walther.