
Ktoś tu nie żałował smaru ;)
Tak złożony karabin nie ma nic wspólnego z poprawną, powtarzalną pracą. Elementy wewnętrzne systemu wręcz skleją się ze sobą, praca zbijaka jest losowa. Przegląd zerowy był koniecznością. Oczywiście obowiązkowo serwis i drobna przebudowa reduktora oraz modyfikacje uszczelnienia komory strzałowej. Po umyciu wszystkich elementów Walther Rotex RM8 znów cieszy stabilną prędkością początkową.